Anna Nowak-Ibisz
Z kolei Krzysztof na pewno będzie starał się udowodnić, że zarabia znacznie mniej niż 8 lat temu, gdy deklarował wpłacanie 7 tysięcy złotych na syna. Myślicie, że Ania pożałuje, że nie zgodziła się na obniżenie kwoty o tysiąc złotych?