Samanta Janas
Samanta bardzo przeżyła rozstanie z mężem. Przecież był jej partnerem od lat. Na dodatek poznała go jako bardzo młoda osoba.
- Kiedy niespodziewanie wali się twój piękny i idealny związek, w który tak wierzyłaś i któremu tak ufałaś, najpierw pojawia się zaprzeczenie, niezgoda i zaraz później właśnie walka o ocalenie go. To jest naturalny odruch. Dopiero z czasem rozumiesz, że lepiej poddać się i pogodzić z przegraną, niż brnąć za wszelką cenę - wyznała w "Vivie".