Wielki sukces
Choć jego rodzice związani byli z teatrem, ojciec nie chciał, by syn poszedł w ich ślady. Namówił przyszłego gwiazdora kabaretu, by uczył się w Akademii Rolniczej – Smoleń na to przystał, ale później i tak wylądował na scenie.
Zaczynał od występów w założonym przez siebie krakowskim kabarecie Pod Budą, a później nawiązał współpracę z Zenonem Laskowikiem. Jako kabaret Tey zgarnęli wiele nagród, a na ich występy przychodziły prawdziwe tłumy. Smoleń stał się prawdziwą gwiazdą.
Ale wkrótce ich drogi się rozeszły – jak twierdził aktor, poróżnił ich alkohol, do którego Laskowik miał wielką słabość. Obaj panowie pogodzili się dopiero wiele lat później.