Monika Richardson
Cóż, to chyba nie kraj, w którym można bezkarnie być szczęśliwym. Swoją drogą media traktują, jako przyzwolenie na mnie sam fakt, że gdzieś się pojawiam, chociaż nigdy nikogo nie prosiłam o upublicznianie wydarzeń z mojego życia prywatnego - zapewnia.