Cerekwicka nie tylko śpiewa. Nie zgadniecie, jaki ma drugi zawód
Katarzyna Cerekwicka to znana piosenkarka. Jednak gwiazda nie ogranicza się jedynie do sceny. Okazuje się, że ma także drugą pracę. Jaką?
Katarzyna Cerekwicka ma na koncie siedem albumów studyjnych. Pierwszy z nich wydała w 2000 r., gdy miała 20 lat. Kilka z jej krążków doczekało się statusu złotej płyty. Wokalistka swój ostatni longplay wydała trzy lata temu. "Pod skórą" nie okazał się jednak hitem. Nie zmienia to faktu, że Cerekwicka jest ochoczo zapraszana na różne wydarzenia muzyczne. Tak było w przypadku 60. Krajowego Festiwalu Piosenki Polskiej w Opolu, podczas którego wystąpiła trzeciego i ostatniego dnia.
Nie wszyscy mogą jednak wiedzieć, że Cerekwicka nie ogranicza swojego życia wyłącznie do kariery muzycznej. Po trzydziestce gwiazda poszła na studia psychologiczne. Mówiła o tym kilka lat temu w "Dzień Dobry TVN".
- Zaraz po maturze nie miałam możliwości studiować dziennie, bo jednak ta muzyka wiodła prym. Dopiero po paru ładnych latach siedzenia w domu stwierdziłam, że teraz jest ten moment, aby spełnić swoje marzenie. Z początku to nie był pomysł na drugi zawód, tylko chęć poznania psychiki ludzkiej, czyli to, co od zawsze mnie ciekawiło - powiedziała.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz: Gwiazdy, które przyznały się do depresji
Jak przyznała wtedy, nikt z rodziny nie wierzył, że uda się jej skończyć studia. Nawet ona sama powątpiewała. Jednak udało się i dziś jest dyplomowaną psycholożką i terapeutką. Specjalizuje się m.in. w terapii uzależnień.
W najnowszej rozmowie z Plotkiem opowiedziała, jak jej wygląda jej praca i czy wśród klientów zdarzają się jej fani. Okazuje się, że nie, co tylko działa na korzyść.
- Ja głównie specjalizuję się w osobach młodych, nastoletnich i te młode dziewczyny na szczęście mnie nie kojarzą i to jest fantastyczne. Jesteśmy tak dogadani z rodzicami. Wtedy nie budujemy takiego rodzaju bariery. Ja zazwyczaj jestem bardzo skromnie ubrana w gabinecie, nawet czasem w trampkach, aby nie tworzyć żadnego dystansu. Jestem w gabinecie taka, jaka jestem prywatna na co dzień, nie zawsze wyglądam tak - zdradziła.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" masakrujemy szokującego i rozseksualizowanego "Idola" od HBO, znęcamy się nad Arnoldem Schwarzeneggerem i jego Netfliksowym "FUBAR-em" i, dla równowagi, polecamy najlepsze seriale wszech czasów. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.