Katarzyna Cerekwicka ukończyła studia magisterskie. Nie każdy wierzył, że jej się uda
Katarzyna Cerekwicka wbrew przekonaniom bliskich, dopięła swego i zdobyła tytuł magistra. O swojej edukacji opowiedziała w ostatnim wydaniu "Dzień Dobry TVN".
Katarzyna Cerekwicka nie cieszy się już co prawda tak dużym rozgłosem medialnym związanym z twórczością, jak w latach świetności, ale ciągle budzi zainteresowanie. Ostatnio opowiedziała o ważnym wydarzeniu ze swojego życia. Okazuje się, że wokalistka podjęła się trudu ukończenia studiów. Nie każdy wierzył, że się jej uda.
Jeszcze kilka lat temu Katarzyna Cerekwicka zabrała głos ws. swojego wykształcenia. Plotki przez długi czas donosiły, że wokalistka z wykształcenia jest mechanikiem samochodowym. Nic bardziej mylnego.
Trwa ładowanie wpisu: facebook
Cerekwicka przez wiele lat swojej kariery, brylowała na szczytach list przebojów, pozostając jedną z najbardziej pożądanych gwiazd w show-biznesie. Mimo tego, wokalistka chciała mieć też "plan B".
W tym celu zaczęła studia z polityki społecznej na Uniwersytecie Warszawskim. Dzisiaj Katarzyna Cerewkicka jest magistrem sztuki i psychologii, a niedawno ukończyła też psychotraumatologię na Uniwersytecie SWPS.
W ŁÓŻKU Z OSKAREM: Natalia Szroeder o nowym singlu, ZWIĄZKU Z QUEBO i izolacji na Kaszubach
O swoim wykształceniu gwiazda opowiedziała w "Dzień Dobry TVN".
- Zaraz po maturze nie miałam możliwości studiować dziennie, bo jednak ta muzyka wiodła prym. Dopiero po paru ładnych latach siedzenia w domu stwierdziłam, że teraz jest ten moment, aby spełnić swoje marzenie. Z początku to nie był pomysł na drugi zawód, tylko chęć poznania psychiki ludzkiej, czyli to, co od zawsze mnie ciekawiło - wyznała w rozmowie z Mateuszem Hładkim.
- My artyści dużo piszemy o emocjach, filtrujemy te emocje u słuchaczy. Ja chciałam to poznać od takiej bardziej naukowej strony. Nikt z mojej rodziny nie wierzył, że ja skończę te studia, ja również - dodała.
Wkrótce miał ukazać się najnowszy album piosenkarki, jednak jego premiera została przesunięta ze względu na pandemię koronawirusa.
Czekacie na jej muzykę?