Charlize Theron w ostrych słowach o Stevenie Seagalu: "Ma niesamowitą nadwagę"

Już na początku lipca na Netfliksie zadebiutuje nowy film "The Old Guard" z udziałem Charlize Theron. W ramach promocji nadchodzącej produkcji gwiazda pojawiła się programie radiowym Howarda Sterna. Prowadzący audycji zapytał aktorkę między innymi o to, jak przygotowuje się do scen walki.

- Całą noc oglądam na internecie sceny walki. Za każdym razem trafiam na dziwny filmik ze Steven Seagalem. Filmik został nagrany w Japonii, a on w nim walczy, a tak naprawdę, tylko udaje – odpowiedziała Theron. 

Jak się okazało, nie miała zbyt wiele dobrego do powiedzenia na temat samego Stevena Seagala. 

– On ma niesamowitą nadwagę. Ledwo może walczyć. Potrafi tylko popychać swoich przeciwników. Nie mam problemu, by mówić o nim w jak najgorszy sposób, dlatego, że jest niemiły wobec kobiet. Niech spier... – stwierdziła aktorka. 

Kilka lat temu Steven Seagal został oskarżony o molestowanie seksualne przez trzy aktorki: Portie de Rossi, Jenny McCarthy i Julianne Marguiles. Jenny McCarthy oznajmiła, że w czasie jednego z castingów, aktor kazał się jej rozbierać. Pretekstem miała być rola, w której wymagane było wystąpienie w nagich scenach, a pod ubraniem Seagal nie byłby w stanie ocenić wyglądu jej ciała. Pozostałe aktorki z kolei mówiły o sytuacjach, gdzie podczas osobistego castingu oskarżony rozpinał przed nimi spodnie. Steven Seagal oskarżany jest także o gwałt. Według zarzutów miał zainicjować go na Reginie Sparks w 1993 r. Aktora miała wtedy 18 lat i była statystką w filmie "Na zabójczej ziemi".

Na zachowanie gwiazdora pierwsze skarżyły się cztery pracownice studia, które pracowały przy jego hicie "Szukając sprawiedliwości" z 1991 r. Sprawę załatwiono polubownie – kobiety poszły na ugodę za 50 tys. dol., ale w tym samym czasie Seagal usłyszał oskarżenia z ust kilku innych aktorek.