Steven Seagal wyszedł w trakcie wywiadu. Obraził się po pytaniu o molestowanie seksualne
Steven Seagal udzielił ostatnio wywiadu dla programu BBC Newsnight. Aktor postanowił opuścić studio, gdy został zapytany o molestowanie seksualne. W przeszłości mierzył się on z paroma zarzutami m.in. oskarżeniem o gwałt.
Steven Seagal wyszedł ze studia w trakcie wywiadu, jakiego udzielił w programie BBC Newsnight. Prowadząca Kirsty Wark w pewnym momencie postanowiła zapytać aktora, jak daje sobie radę z zarzutami o przestępstwa na tle seksualnym. Zanim dziennikarka zdążyła dokończyć pytanie, aktor wyjął słuchawki z ucha i wyszedł ze studia.
Steven Seagal został oskarżony o molestowanie przez trzy aktorki: Portie de Rossi, Jenny McCarthy i Julianne Marguiles. Jenny McCarthy oznajmiła, że w czasie jednego z castingów, aktor kazał się jej rozbierać. Pretekstem miała być rola, w której wymagane było wystąpienie w nagich scenach, a pod ubraniem Seagal nie byłby w stanie ocenić wyglądu jej ciała. Pozostałe aktorki z kolei mówiły o sytuacjach, gdzie podczas osobistego castingu oskarżony rozpinał przed nimi spodnie.
Steven Seagal oskarżany jest także o gwałt. Według zarzutów miał zainicjować go na Reginie Sparks w 1993 r. Aktora miała wtedy 18 lat i była statystką w filmie "Na zabójczej ziemi".