Cher na premierze "Bob Mackie: Naked Illusion". Tak dziś wygląda 78-letnia diwa
Jedna z największych gwiazd muzyki pojawiła się na premierze filmu dokumentalnego "Bob Mackie: Naked Illusion". 78-letnia Cher nie mogła opędzić się od fotoreporterów. I nic dziwnego - czas się dla niej ewidentnie zatrzymał!
13 maja w Los Angeles odbyła się premiera filmu biograficznego "Bob Mackie: Naked Illusion". Dokument opowiada o wieloletniej karierze projektanta, który zdobył dziewięć nagród Emmy i trzy nominacje do Oscara. Bob Mackie znany był również ze współpracy z największymi gwiazdami, takimi jak Cher, Miley Cyrus czy Pink.
Na imprezie towarzyszącej premierze nie zabrakło osobistości ze świata filmu, muzyki i telewizji: Carol Burnett, RuPaul, Pink i Dita von Teese. Jedną z głównych gwiazd wieczoru była również Cher, która przykuła uwagę wszystkich. Piosenkarka niedługo skończy 78 lat, czego zupełnie po niej nie widać.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Cher opowiada o wizycie w Armenii: "Ucieszyłam się, że ludzie wyglądają tak jak ja"
Prawie 78-letnia twórczyni nieśmiertelnego hitu "If I Could Turn Back Time" zaprezentowała się w rockowej stylizacji, składającą się z czarnego, skórzanego body z wycięciami, które podkreślało jej godną pozazdroszczenia figurę. Do tego dobrano srebrny pas z wielką klamrą, czarne legginsy z prześwitami oraz skórzany, dramatyczny płaszcz z metalicznymi elementami.
Całość uzupełniały pasujące co reszty, czarne buty na obcasie oraz ciężka, srebrna biżuteria. Jak nie trudno się domyślić, twórcą tej stylizacji Cher był bohater wieczoru, czyli Bob Mackie.
Nieprzemijającą urodę piosenkarki podkreślały długie, czarne włosy z grzywką, które tym razem lekko pofalowano. W makijażu z kolei postawiono na glam-rock i fioletowe cienie. Jak wam się podoba?