Małgorzata Potocka
- Kiedy w 1987 roku rodziła się nasza córka, zbiegły się dwa ważne wydarzenia. Akurat Grzegorz dostał państwową nagrodę imienia Wyspiańskiego za osiągnięcia w dziedzinie sztuki estradowej. Jan Wołek taką samą otrzymał w poezji, a Aleksander Kwaśniewski w sporcie. Nagrodą był wyjazd do Tokio - przywołuje tamte dni Potocka.