Coco w kusym bikini pozuje z córeczką. 6-latka naśladuje ją we wszystkim
Coco Austin kocha silikon, skąpe bikini i swoją córeczkę Chanel. Żona rapera Ice-T prawie dwie dekady temu zamieniła pracę w charakterze króliczka "Playboya" na życie rodzinne, ale cały czas spełnia się jako kontrowersyjna modelka. I regularnie zabiera na sesję małą córeczkę.
42-letnia Coco wyszła za Ice-T w 2002 r. Raper jest od niej starszy aż o 21 lat, ale różnica wieku w niczym im nie przeszkadza. Pod koniec 2015 r. w ich życiu pojawiła się Chanel, która niemalże od kołyski jest wychowywana na kopię mamusi.
Była modelka "Playboya" regularnie wrzuca fotki z córeczką w identycznych strojach i pozach. Na najnowszych zdjęciach, które Coco zamieściła na Instagramie, widać je w pasujących strojach kąpielowych. Kontrowersyjna mamusia od urodzenia przyzwyczaja Chanel do blasku fleszy. Dziewczynka jest bardzo podobna do ojca, ale we wszystkim naśladuje Coco. Co z niej wyrośnie?
Przypomnijmy, że Coco Austin, a właściwie Nicole Natalie Austin, to aktorka, tancerka, modelka, króliczek "Playboya" oraz gwiazda Instagrama. Jej sztuczne walory obserwują w tym serwisie 3 mln internautów.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
Jako nastolatka startowała w konkursach bikini oraz zajmowała się modelingiem. Jej działką były kalendarze i okładki katalogów. Od 2001 roku pracowała dla "Playboya". Współpraca trwała pół roku - Austin występowała głównie podczas imprez organizowanych przez Hugh Hefnera.
Wkrótce zaczęła pojawiać się w niskobudżetowych erotykach. Dzięki mężowi mogła się również sprawdzić w nieco innym gatunku. Ice-T wciągnął ją do obsady serialu "Prawo i porządek: Sekcja specjalna", w którym grał jedną z głównych ról.
W latach 2011-2014 mieli nawet własne reality show – "Ice Loves Coco". Później zagrała w komedii "Myśl jak facet 2" i podobno zobaczymy ją w dramacie "King Dog", który jest aktualnie kręcony.