Colin Farrell biega niemal nago po ulicy. Kiedy on zgubił te wszystkie kilogramy?!
45-latek jest w życiowej formie. Niedawno paparazzi przyłapali go na porannej przebieżce po ulicach Beverly Hills. Colin Farrell musiał być naprawdę rozgrzany, bo za całe ubranie wystarczyły mu ultrakrótkie szorty.
Człowiek-kameleon. Colin Farrell doskonale przeistacza się w bohaterów swoich kolejnych produkcji. W Hollywood irlandzki aktor uznawany był za przystojniaka o ciemnym spojrzeniu i krzaczastych brwiach. Ale gwiazdor był na tyle sprytny, by nie dać się zaszufladkować.
Chociaż najnowszy "Batman" jeszcze nie wszedł do kin, to już głośno jest o postaci Pingwina, w którą wciela się Farrell. Zmieniający sylwetkę kostium i szpecąca charakteryzacja odmieniła aktora nie do poznania. Wiadomo już, że powstanie serialowy spin-off poświęcony tylko tej postaci.
Najnowszą produkcją dostępną na vod z udziałem aktora jest serial "Na wodach północy". Także tu trudno rozpoznać przystojniaka w mrukliwej i zarośniętej postaci wielorybnika Henry'ego Draxa.
Jego najnowsze zdjęcia pokazują, że ostatnie miesiące Farrell musiał spędzić na intensywnych treningach. Jego ciało jest smukłe i umięśnione, co widać doskonale dzięki bardzo skąpemu odzieniu, jakie aktor wybrał na przebieżkę po Beverly Hills.