Andrzej Turski, Zofia Turska
Chincz wspomina, że od 2010 roku ojciec podupadał na zdrowiu i przestał o siebie dbać.
Coraz częściej miałam wrażenie, że nie zależy mu na dobrym zdrowiu, że jest zmęczony, że chce odejść. Tata zmarł w sylwestra, w 43. rocznicę ślubu z moją mamą. I nie wierzę, że to przypadek. Wierzę natomiast, że był to dzień, w którym połączyli się z mamą na nowo.