Dojdzie do walk?
Olbrychski dodaje: "Władca Kremla zaciera ręce, że Polacy kłócą się ze sobą i z całym światem. (...) wcześniej czy później może dojść do bratobójczej walki. I nie pomogą kordony policji podobne do tych, które ochraniają świętujących miesięcznice smoleńskie".
Co wy na to?