Daniel się ustatkował
Danuta Martyniuk zwróciła też uwagę na to, że jej syn jest już w zupełnie innym miejscu w życiu. Uporządkował swoje sprawy i ustatkował się. Nie kryje też dumy z jego przemiany.
- Myślę, że czas tych wszystkich wybryków ma za sobą. Odciął się od social mediów i skupił na układaniu sobie życia na nowo. Stara się być dojrzałym człowiekiem. Dorasta do dorosłości, jak ja to mówię. Cieszę się, że jest szczęśliwy, ma fajną dziewczynę, Faustynę, która go wspiera, ma na niego kojący wpływ i znosi te jego humorki – podsumowała.