"Nie chodzi mi o odszkodowanie"
Mnie żaden wyrok nie usatysfakcjonuje. Ja mam, jak mam. Po prostu jest mi nieraz ciężko. (...) Nie mam na to żadnego wpływu - stwierdził mąż ofiary Dariusza K.. Nie chodzi mi o odszkodowanie, bo ja od niego nic nie chcę. Co mi może dać? Może się jeszcze będzie można odwołać od ostatecznego wyroku, jeśli już zapadnie - podsumował.