Dave Grohl zjawił się w schronisku dla bezdomnych. Nakarmił ponad 450 osób
Dave Grohl po raz kolejny dał dowód, że ma ogromne serce. Muzyk pojawił się w schronisku dla bezdomnych, gdzie przygotował ogromnego grilla. Szczodry gest nie uszedł uwadze mediów.
Dave Grohl od lat uchodzi za najsympatyczniejszą gwiazdę rocka. Nie bez powodu, choć nie chodzi wyłącznie o pogodne usposobienie czy fakt, że zaskakująco łatwo potrafi nawiązywać przyjaźnie w środowisku. Grohl jest znany z dużej wrażliwości i działalności dobroczynnej.
Gdy angażuje się w akcję charytatywną, rzadko o tym opowiada, woli od razu przejść do czynów. Kiedy sprawa dotyczy pomocy doraźnej, oferuje swój wkład w tym, w czym odnajduje się najlepiej. Tym razem nie chodziło jednak ani o koncert, ani o gościnny występ.
Grohl mógł popisać się talentem kulinarnym. Nie jest tajemnicą, że jest fanem grillowania. Co więcej, sam twierdzi, że w tej działce odnajduje się całkiem nieźle. W środowisku zdążył zasłynąć imprezami, na których gotował nie tylko znajomym.
Teraz muzyk pojawił się w kuchni, by pomóc potrzebującym. Jak relacjonuje serwis TMZ, Grohl stawił się przed schroniskiem dla osób bezdomnych w Los Angeles z okazałą mobilną wędzarnią, a także całym sprzętem niezbędnym do grillowania.
Przez 16 godzin lider Foo Fighters przygotowywał żeberka, polędwicę wieprzową, mostek i różnorodne dodatki, aby następnie uraczyć nimi 450 podopiecznych placówki i 50 pracowników.
Co więcej, jak poinformowała na swoim Twitterze dziennikarka i pisarka Liz Seccuro, muzyk nie tylko zgłosił się na ochotnika do pomocy, ale pokrył też wszystkie konieczne wydatki. To szczególny gest w obliczu burz, które w ostatnim czasie nawiedziły Kalifornię.
Warto dodać, że publiczne wystąpienia Grohla w ostatnim czasie należą do rzadkości. Muzyk przeżył dotkliwą stratę. W wieku 50 lat zmarł Taylor Hawkins, perkusista zespołu. W związku z tym Foo Fighters zrobiło sobie dłuższą przerwę.
W końcu członkowie kapeli wydali oficjalne oświadczenie, że bez Hawkinsa będą już innym zespołem. Niemniej, grupa wraca do koncertowania. W mediach społecznościowych informuje o pierwszych letnich festiwalach, na których wystąpi w roli headlinera.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" znęcamy się nad ofertą SkyShowtime (ale chwalimy "Yellowstone"), podziwiamy Brendana Frasera w "Wielorybie" i nabijamy się z polskich propozycji na Eurowizję. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.