Violetta Villas
W 2009 roku Gospodarek złożył doniesienie do prokuratury, że Elżbieta Budzyńska stanowi zagrożenie dla jego matki. Podejrzewał bowiem, że kobieta dręczy i zaniedbuje jego schorowaną matkę. Kilka miesięcy po złożeniu doniesienia prokuratura umorzyła jednak tę sprawę. W ustalonej wokół śledztwa sytuacji nie ma czynu zabronionego - powiedziała wówczas Anna Gałkowska z Prokuratury Rejonowej w Kłodzku. Gospodarek ubolewał nad decyzją prokuratury, bo związała mu ręce. Stracił nadzieję na uwolnienie matki spod „opieki” Budzyńskiej, która bardzo agresywnie reagowała na obecność dziennikarzy na posesji piosenkarki, m.in. ekipy programu Uwaga wielokrotnie podejmującego temat stanu zdrowia diwy.