Maja Sablewska, Marina Łuczenko
Jak podaje Show, Doda nie mogła znieść tego, że Maja wzięła pod swoje skrzydła jeszcze jedną artystkę, bardzo dobrze rokującą Marinę Łuczenko, która będzie dla niej konkurentką. Wrażenie, że się z tym pogodziła, było złudne.