Doda ma poważne problemy, do jej mieszkania wszedł komornik. Grożą jej poważne konsekwencje
Historia rozstania z narzeczonym piosenkarki, Emilem Haidarem, zdaje się nie mieć końca. Jak podaje "Fakt", w ubiegły piątek mieszkanie Rabczewskiej odwiedził komornik, który miał odzyskać pierścionek zaręczynowy, który zgodnie z nakazem sądu Doda powinna zwrócić już kilka miesięcy temu.
Dorota miała zwrócić pierścionek maksymalnie do października 2016 roku. Mimo, że w licznych wywiadach zapewniała, że w każdej chwili może odesłać błyskotkę, nie zrobiła tego. Artystka dostawała kilka ponagleń, które nie były w stanie jej zmotywować do działania. Według gazety, komornik nie odzyskał pierścionka. Jak się okazuje, Dodzie grożą teraz poważne konsekwencje.
– Ciągłe uniki pani Rabczewskiej jasno wskazywały, że od dawna pierścionka nie ma. Prawda w końcu wyszła na jaw – powiedział tabloidowi Emil Haidar. Jeśli "zguba" się nie odnajdzie, kolejnym krokiem komornika będzie zajęcie konta wokalistki i ściągnięcie z niego 192 tysięcy złotych. Doda na razie nie komentuje doniesień "Faktu".