Doda, Emil Haidar
Rabczewska nie sądziła, że tak długo będzie musiała martwić się zachowaniem byłego narzeczonego. Nie przyszło jej do głowy, że mężczyzna zacznie ją prześladować. Poczuła się zagrożona do tego stopnia, że zgłosiła sprawę na policję. Co ją do tego skłoniło?
Doda za radą rodziców postanowiła zgłosić sprawę dręczenia jej na policję - zdradziła "Na żywo" znajoma gwiazdy. Przykre, że tak wartościowa dziewczyna trafia na tak dziwnych facetów.