Nie zabrała do Monako wyzywających strojów. Takiej Dody nie znacie
Raz po raz Doda zachwyca na czerwonym dywanie w Monte Carlo. Gwiazda pochwaliła się na Instagramie kolejną zjawiskową kreacją, ale i zaskakującymi planami na przyszłość. Co tym razem szykuje?
Doda i jej film "Dziewczyny z Dubaju" pojawiły się na Streaming Film Festival w Monako. Wokalistka i producentka ekranizacji bestselleru Piotra Krysiaka dba o międzynarodową promocję produkcji, a także swojej skromnej osoby. Artystka, która uwielbia błyszczeć w świetle reflektorów, na branżowej imprezie czuje się jak ryba w wodzie. Szczególną uwagę zwracają zwłaszcza jej wystawne kreacje, w których chętnie pozuje fotoreporterom na czerwonym dywanie.
Nie ma mowy o wyzywających kostiumach, w jakich jeszcze niedawno kusiła na scenie festiwalu Polsatu w Sopocie. Jest klasa i szyk.
Doda wynajęła do swojego filmu luksusowy jacht. Cena łodzi zwala z nóg
Pierwszego dnia postawiła na klasyczną czarną, długą suknię z efektownym złotym łańcuchem, a kolejnego zaprezentowała się w jeszcze bardziej zjawiskowej odsłonie. Trzeba przyznać, że w tak dystyngowanej wersji dawno jej nie widzieliśmy.
Rabczewska wybrała długą suknię w kolorze butelkowej zieleni z głębokim rozcięciem, zdobioną kryształami. Kamienie imitowały fragmenty bielizny dyskretnie wydobywającej się spod kreacji. Śledzący jej profil fani zasypali gwiazdę słowami zachwytu, choć artystka zaskoczyła ich nie tylko swoim strojem. Wokalistka ogłosiła, że już niebawem zadebiutuje w kolejnej nowej roli. Po muzyce i filmie najwyraźniej nadszedł czas na coaching.
"Od września ruszam z moimi autorskimi warsztatami, które przygotowałam wraz z panią psycholog (swoją drogą psychologia ZAWSZE była moją ogromną pasją). Co tydzień przez godzinę, będę się z wami spotykać [...] i robić to, co umiem najlepiej (bo musiałam robić to całe życie sama sobie): MOTYWOWAĆ" - zapowiedziała Doda.
Jesteście zaskoczeni?
Trwa ładowanie wpisu: instagram