Doda ma romans? Nie wszyscy zauważyli, kto jest w kadrze
Doda opublikowała na Instagramie nagranie, które może być odpowiedzią na dręczące fanów pytania o jej małżeństwo z Emilem Stępniem. Choć od miesiąca plotkuje się o romansie wokalistki z amerykańskim celebrytą, najnowsze wideo wszystkiemu przeczy. Kryzys w związku wokalistki to bujda? A może Rabczewska robi tylko dobrą minę do złej gry?
Doda, jak mało która gwiazda w polskim show-biznesie, potrafiła utrzymać informację o swoim ślubie z dala od mediów i paparazzi. O tym, że jest mężatką, wszyscy dowiedzieliśmy się dopiero po fakcie. "W dniu 14.04.2018 roku w Hiszpanii, moim drugim domu, miał miejsce mój pierwszy kościelny ślub. Wyszłam za mąż za mężczyznę dobrego, mądrego, bezinteresownego i oddanego" - napisała dwa lata temu na Facebooku. Jej wybrankiem został Emil Stępień.
Para uchodziła za wyjątkowo zgodną, a małżeństwo stawiane było za wzór. Niestety, czar prysł miesiąc temu, gdy media obiegła informacja o rzekomym romansie Dody z amerykańską gwiazdą, Maxem Hodgesem. Od tej pory nie ustają plotki o małżeńskim kryzysie artystki. Dwuznaczne wpisy w mediach społecznościowych z pewnością nie pomagają ukrócić domysłów na ten temat.
Ostatnio jednak Doda opublikowała prywatną wiadomość, jaką dostała od swojej fanki. Do screena dołączyła wymowny komentarz wideo. I choć to, co mówiła, wzruszyło niejednego internautę, tylko wprawne oko dopatrzyło się w kadrze... męża wokalistki. Czyżby plotki o jej rozwodzie były wyssane z palca? A może Doda zdążyła już zażegnać małżeński kryzys?
Trwa ładowanie wpisu: instagram