Doda zabrała głos w sprawie koronawirusa. Opublikowała wstrząsające nagranie
Doda najwyraźniej jest mocno zaniepokojona epidemią koronawirusa w Polsce. Gwiazda ma pretensję do rządzących, a także opublikowała mrożące krew w żyłach nagranie pewnej kobiety.
Z powodu rosnącej liczby osób zainfekowanych koronawirusem w Polsce, polski rząd dokonał kilku radykalnych kroków. Władze nakazały odwołać wszelkie imprezy masowe oraz zajęcia w szkołach i przedszkolach, a placówki kulturalne są zamykane. Wiele gwiazd również zabrało głos w tej sprawie, w tym m.in. Doda. Rabczewska domaga się, by podobne restrykcje dotyczyły również lokali prywatnych przedsiębiorców. Gwiazda twierdzi, że pomimo ostrzeżeń wiele klubów i dyskotek pozostaje otwartych.
"Kluby i dyskoteki pozostają otwarte. I będą skupiać wszystkich tych, którzy nie pójdą do kin, teatrów, szkół, uniwersytetów. Jak to możliwe, że działać będą miejsca, gdzie wirus rozprzestrzenia się najszybciej. Jak to możliwe, że tak ważna kwestia umknęła politykom? Co sądzicie?" –- czytamy na jej profilu na Instagramie.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
Zdania wśród jej fanów są podzielone. Część z nich twierdzi, że wszelkiego rodzaje lokale rozrywkowe powinny być zamknięte. Pojawią się również opinie, że skoro są to miejsce prywatne, to ich bywalcy chodzą tam na własną odpowiedzialność.
Rabczewska opublikowała również wstrząsające nagranie pewnej Polki, która przebywa we Włoszech. Twierdzi, że w jej miejscu zamieszkania doszło do ogromnego kryzysu zdrowotnego, większego niż podaje się w mediach. Z jej relacji wynika również, że do szpitala bierze się tylko osoby zdrowe, a chore umierają w domach. Dotyka to także osób bardzo młodych. Obawia się, że do podobnej sytuacji może dojść w Polsce.
Całe nagranie można przesłuchać poniżej.
Trwa ładowanie wpisu: instagram