Dominika Grosicka wypoczywa w Grecji. Zapozowała nad basenem
Żona piłkarza, Kamila Grosickiego, cieszy się słońcem na greckiej wyspie. Przesłała swoim sympatykom kilka fotek, na których prezentuje się w pełnej krasie. Zachwyca opalenizną.
Dominika Grosicka zaczęła wakacje bez "Grosika", który został w Szczecinie, uzgadniając szczegóły nowego kontraktu z Pogonią. Od nowego sezonu będzie jej kapitanem. Żona była z ukochanym myślami.
"13 lat przy tobie, cztery kraje, kilkanaście przeprowadzek, dobre i złe momenty, wzloty i upadki. Ten cały bagaż doświadczeń wiele nas nauczył, wzmocnił nasz związek [...] Jestem pewna, że będziesz wspaniałym kapitanem i poprowadzisz swoją drużynę po niejedno piękne zwycięstwo" - napisała w mediach społecznościowych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Gwiazdy korzystają z wakacji. Wypoczywają na rajskich plażach
Były reprezentant Polski i modelka pobrali się w 2011 r. Wspólnie wychowują Maję i Marcela, syna Grosickiej z poprzedniego związku. Żona piłkarza, podobnie jak Anna Lewandowska, jest promotorką fitnessu i ćwiczeń fizycznych. W jednym z internetowych wpisów przyznała, że jest wręcz "uzależniona" od codziennych treningów, zwłaszcza ze sztangą.
Dominika Grosicka imponuje sylwetką. To także efekt odpowiedniego odżywiania, wymuszonego poniekąd przez chorobę Haschimoto. Zaraz po diagnozie poprosiła o pomoc swoją przyjaciółkę.
- Pierwsze co zadzwoniłam do Ani Lewandowskiej, a ona w kilka godzin ustaliła mi całą dietę. Mogę się poradzić tu, ona się może poradzić odnośnie dzieci. Ja się mogę umówić z nią na trening, ona może przyjść do mnie na make up. I sobie tak żyjemy, myślę, że w fajnej paczce - wyznała w rozmowie z Jastrząb Post.
Pierwszą połowę lipca Lewandowscy spędzają we Włoszech. Dominika Grosicka poleciała na Mykonos. Relaksuje się nad basenem, popijając szampana.
"Kobiety lubią brąz" - skomentował zdjęcie jeden z użytkowników.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" żegnamy Harrisona Forda, znęcając się nad nowym "Indianą Jonesem" i płaczemy po Henrym Cavillu, ostatni raz masakrując "Wiedźmina" z jego udziałem. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.