Pogodziła się z losem
Mimo że ich starania nie przyniosły skutku, aktorka miała na kogo przelać swoją miłość. Matczynymi uczuciami obdarowała córkę ukochanego. Dzięki temu udało im się stworzyć prawdziwą patchworkową rodzinę.
- Udało nam się zbudować wspaniałe kontakty z jego córką i byłą żoną. Są dla nas szalenie ważni. Wbrew niedowiarkom. W krakowskim domu na poddaszu mieszkam drzwi w drzwi z młodszą siostrą Małgosią. Zajmuje się promocją w fundacji Anny Dymnej. Spełniam się jako fajna ciotka 14-letniego syna Małgosi. Właśnie przechodzimy przez nastoletni bunt Rocha. Ważne wyzwanie - wyznała aktorka w magazynie "Uroda życia".