Seria nieszczęść
Jedną z największych pasji Stalińskiej, obok aktorstwa, jest sport - chociaż w ostatnich latach artystka zrezygnowała z aktywności fizycznej z obawy o swoje zdrowie. Trudno się dziwić, bowiem faktycznie wydaje się, że wisi nad nią jakieś fatum. Jak sama twierdzi, zaczęło się od poważnego upadku ze schodów – cudem przeżyła, ale przez rok musiała poruszać się o kulach. Później, na planie filmowym, koń, na którym jechała, spłoszył się i uderzył o drzewo. Niedługo potem rozpędzona ciężarówka uderzyła w jej samochód, a Stalińska, mocno pokiereszowana, trafiła do szpitala. Od tamtej pory stara się uważać na siebie i chętnie angażuje się w rozmaite akcje charytatywne (zwłaszcza te dotyczące poprawy warunków na drogach), założyła też swoją fundację i wspiera szpitale.