Drew Carey o mordercy swojej narzeczonej. "Takim ludziom trzeba wybaczać"
Drew Carey opowiedział o powrocie do pracy po tym, jak dzień po tegorocznych Walentynkach jego narzeczona została brutalnie zamordowana. Komik wyznał, dlaczego nie szuka zemsty.
Amie Harwick została zamordowana 15 lutego. Z raportu koronera wynika, że seksuolożka najpierw była duszona przez swojego oprawcę, a następnie wypchnięta z balkonu. Sekcja zwłok wykazała również, że kobieta doznała poważnych obrażeń głowy i klatki piersiowej spowodowanych upadkiem z trzeciego piętra. O morderstwo oskarża się jej byłego partnera.
Obejrzyj: Natalia Szroeder o nowym singlu, związku i izolacji na rodzinnych Kaszubach
Drew Carey był gościem programu "The Talk" (nagrywanego wyjątkowo z domu każdego uczestnika), w którym opowiedział, jak wygląda jego życie po stracie ukochanej. Komik wyznał, że po tragicznej wieści musiał sobie zrobić tydzień wolnego, bo nie mógł normalnie funkcjonować. Nie chciał się jednak zaszywać w domu i pogrążać w żalu. Szczególnie, że jego kolejnym projektem był program kręcony z udziałem licealistów. Carey postanowił wziąć w nim udział i wiedząc, że nie ucieknie od tematu śmierci narzeczonej, chciał powiedzieć nastolatkom, że wybaczył mordercy.
- Zrobiłem to praktycznie od razu, jak tylko mogłem. On jest chory psychicznie. W dzieciństwie był wykorzystywany i trzeba być zdolnym do wybaczania takim ludziom – mówił Carey w programie.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
- Naprawdę starałem się praktykować natychmiastowe przebaczenie i bezwarunkową miłość – dodał komik. – Im bardziej zbliżysz się do takiego stanu, tym lepiej dla ciebie. Ale ciągle mi jej brakuje.
Przypomnijmy, że o zabójstwo Harwick oskarża się Garetha Pursehouse’a, jej byłego partnera. Mężczyzna został aresztowany 3 dni po odnalezieniu ciała kobiety. Pursehouse trafił do aresztu, opuścił go jednak po wpłaceniu 2 mln dol. kaucji.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
Amie Harwick i Gareth Pursehouse byli parą 10 lat temu. W 2011 r. znana terapeutka zgłosiła wniosek o zakaz zbliżenia się do niej. Jak się okazało, restrykcja wygasła dwa tygodnie przed zabójstwem. Przyjaciele Harwick twierdzą, że w ostatnich tygodniach życia Amie obawiała się ataku ze strony Pursehouse’a. Byli partnerzy spotkali się przypadkowo na jednej z imprez, gdzie mężczyzna zachowywał się bardzo agresywnie i ostatecznie doszło do awantury.
Harwick i Carey byli razem od 2017 r. Rok później para zaręczyła się, ale kilka miesięcy po tym wydarzeniu ogłosili, że ślubu jednak nie będzie. Mimo zerwanych zaręczyn utrzymywali bliski kontakt.