Uzależnienie od narkotyków
Lekarze twierdzą, że piosenkarz cierpiał na złożone zaburzenie żałoby, co popchnęło go w ramiona ciężkiego uzależnienia. Jak podaje "Daily Mail", nie mógł on poradzić sobie ze stratą matki, jak również ze śmiercią byłego partnera – Anselmo Feleppy, którym George opiekował się w tajemnicy przez cztery lata. Na jego stan miał wpływ również fakt, że jego wujek i dziadek popełnili samobójstwo. Lekarze przyznają, że właśnie to wszystko spowodowało, że artysta brał narkotyki i nadużywał leków antydepresyjnych.