Anna Przybylska
Mimo bólu w sercach cała rodzina próbuje żyć tak normalnie, jak tylko się da. Jarosław przyjął propozycję pracy jako dyrektor sportowy Lechii Gdańsk. W opiece nad dziećmi pomagają mu dwie babcie. Najważniejszy jest dla nich bowiem spokój Oliwii, Szymona i Jasia.