Edyta Górniak
Piosenkarka w związku z zaistniałą sytuacją jest zmuszona zacząć od nowa pracę nad długo oczekiwaną i szumnie zapowiadaną płytą. – Nie ma Dustplastic, nie ma studia, zostałam z niedokończoną płytą. Nie będę tego oceniać, bo sama w życiu podejmowałam różne decyzje, więc rozumiem, że one z czegoś wynikają. Może za trudne zadanie przekazałam w czyjeś ręce? – zastanawia się Edyta Górniak.
Komu wierzycie w tym sporze - Edycie Górniak, czy jej byłym współpracownikom?