Edyta Górniak rozkleiła się podczas wywiadu. Płakała mówiąc o synu
Piosenkarka udzieliła wywiadu, w którym poruszyła bardzo bolesną kwestię. W rozmowie z "Faktem" popłakała się, mówiąc o problemach zdrowotnych syna i jego pobycie w amerykańskim szpitalu.
Jedna z największych diw polskiej sceny obchodziła w poniedziałek 14 listopada 50-urodziny. Podczas wieloletniej kariery Edyta Górniak próbowała połączyć życie w świetle fleszy z wychowywaniem syna. Dziś Allan Krupa jest pełnoletni i próbuje swoich sił na rynku muzycznym. Mama zawsze mocno go wspierała, niezależnie od tego czy była to szkoła wojskowa, czy początki raczkującej kariery.
Podczas jednego z wywiadów Edyta Górniak mocno się wzruszyła. Wspominała wówczas o kłopotach zdrowotnych Allana. Chłopak usłyszał diagnozę o początkowej fazie cukrzycy. Piosenkarka postanowiła zatrudnić trenera, który ogarnął kwestie diety i odpowiedniego zestawu ćwiczeń. Pod jego okiem syn gwiazdy zgubił 15 kg. Okazuje się jednak, że problemy zdrowotne Allana zaczęły się już w 2016 r.
- Musiałam być przygotowana na wszystko, lekarze mi to powiedzieli wprost. Na szczęście uratowali organizm Allana z brzydkiego zakażenia, które jest zagrożeniem dla życia. To jest wielki dowód miłości Bożej. Przy tym całym bólu i strachu doznałam tyle miłości od ludzi oraz tyle miłości bożej, że mimo wszystko czuję, że to był błogosławiony czas - mówiła Górniak w rozmowie z "Faktem". - Ze szpitala wyniosłam dziecko o połowę mniejsze, niż wniosłam - dodała.