Edyta Górniak straciła wszystkie pieniądze. Opowiedziała o tym, jak pożyczała "na życie"
Piosenkarka w najnowszym wywiadzie zdradziła, że po rozwodzie została bez grosza przy duszy. Edyta Górniak była już wtedy znana, a pożyczała "na życie". Później zaczęła zarabiać w telewizji.
Edyta Górniak po rozwodzie została z niczym
W marcu 2004 r. na świat przyszedł Allan Krupa. Rok później jego rodzice postanowili wziąć ślub. Niestety, już kilka lat później związek Edyty Górniak i Dariusza Krupy rozpadł się. W 2009 r. para ogłosiła separację. Rozwód został finalizowany w lutym 2010 r. Później Edyta wielokrotnie mówiła w wywiadach, że na potrzeby mediów przez lata pozorowała szczęśliwe małżeństwo z Krupą.
Okazało się też, że mąż w tajemnicy przed Górniak przepisał na siebie jej firmę i konto bankowe. W podcaście "Strip talk z gwiazdami" piosenkarka opowiedziała o tym, jak musiała zacząć od zera. Dosłownie, bo po rozwodzie została bez grosza.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Edyta Górniak tłumaczy się ze spóźnienia na konferencję i ze strofowania Niny Terentiew
Bez grosza
Po rozwodzie Edyta Górniak mogła sądownie walczyć o stracony majątek. Przyznała się jednak Pomponikowi, że nie miała na to siły.
- Chciałabym, ale nie mam na to cierpliwości. [...] Myślałam o tym: że pójdę do sądu, spędzę w tych sądach może cztery lata, będę wracała do tych samych historii, szukała dokumentów, dowodów, nie po to się rozwiodłam, żeby żyć przeszłością. Uznałam, że nie będę walczyć o te zakrwawione pieniądze - wyznała gwiazda.
Po rozwodzie wokalistka została z niczym. Owszem, zarabiała pieniądze w telewizji i na koncertach, jednak wszystkie honoraria nadal wpływały na konto Dariusza Krupy.
- Od momentu rozwodu, to było 14-15 lat temu, zaczęłam od pierwszej złotówki. Na początek pożyczałam pieniądze. Mąż mi zabrał wszystkie pieniądze, wszystkie. Pierwsze pieniądze zarobiłam w Opolu, po pół roku, a w tym czasie robiłam program "Jak oni śpiewają" i wszystkie pieniądze szły na konto, do którego nie miałam dostępu - powiedziała Edyta Górniak.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" bierzemy na warsztat finały tegorocznej Eurowizji, rozprawiamy o "Yellowstone" z Kevinem Costnerem oraz polecamy trzy książki, od których nie będziecie mogli się oderwać w maju. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.
