Edyta Górniak: w jakim zawodzie widziałaby syna?
Piosenkarka nie chce, by Allan pracował w show-biznesie.
Edyta Górniak
Edyta Górniak z synem
Górniak doskonale zna świat show-biznesu. Sama weszła do niego wcześnie, bo w wieku 17 lat. Piosenkarka wie, jakie niesie to za sobą zagrożenia, dlatego ma nadzieję, że syn nie pójdzie w jej ślady.
Nagrywając z nim piosenkę lub pozwalając na udział w talent show, wprowadziłabym go do show-biznesu, a temu jestem bardzo przeciwna. Nie chciałabym, żeby interesował się show-biznesem. Najlepiej, gdyby go to w ogóle nie ekscytowało. Poznał moją pasję, mój zawód i bardzo lubi jeździć ze mną do pracy, ale nie chciałabym, żeby zaczęło go to cieszyć i bawić - wyznała.
Edyta Górniak z synem
Górniak liczy, że syn zechce robić w życiu coś zupełnie innego.
Chciałabym, aby był architektem. Bardzo lubi matematykę i rozumie ją. Lubi też rysować, jest w tym bardzo precyzyjny. Może w połączeniu byłby dobrym architektem - dodała w rozmowie z nami.
Allan
Piosenkarka nie będzie jednak niczego narzucać Allanowi. Pozwoli mu samemu zdecydować o jego przyszłości.
To jest wolna dusza. Ja mu tylko dałam życie. Mogę mu podpowiadać, przekazać swoją wiedzę, ale to będą jego decyzje.
Edyta Górniak z synem
Allan ma jeszcze trochę czasu, by wybrać zawód. Dopiero za kilka lat okaże się, czy posłuchał rad mamy i omijał show-biznes szerokim łukiem.