Kolejny apel Górniak. "Nie pracuję dla łajzy rogatej i jego korporacji"
Edyta Górniak zdążyła zasłynąć już z tego, że regularnie spotyka się z fanami podczas transmisji live na Instagramie. Piosenkarka po raz kolejny podzieliła się ze swoimi widzami kontrowersyjnymi poglądami dotyczącymi egzystencji.
Komentarze Edyty Górniak na temat pandemii i szczepień cały czas wywołują wielkie emocje. Głoszone przez wokalistkę koronasceptyczne teorie zostały wielokrotnie skrytykowane przez lekarzy, polityków oraz kolegów i koleżanki z show-biznesu. W ostatnim czasie wokalistka przeszła jednak "duchową przemianę". Twierdzi, że trudny rok pozwolił obnażyć to, jakimi ludźmi naprawdę jesteśmy. Stąd jej zwrot w stronę duchowości i odrzucenie niechcianych relacji. Zdaniem piosenkarki ulegając wpływom otoczenia, gubimy prawdziwe ja. "Musicie stanąć w obronie siebie samych – to jest ten czas" - pisała niedawno.
Górniak regularnie prowadzi specjalne transmisje live na Instagramie, gdzie porusza m.in. kwestie związane z duchowością. W trakcie ostatniego spotkania z fanami gwiazda zaapelowała do nich, by byli "tacy, żeby Bóg się nimi chciał pochwalić". Podkreśliła, że pracuje wyłącznie dla Stwórcy, a nie dla "łajzy rogatej i jego korporacji".
Artystka jest też przekonana, że pandemia koronawirusa ma służyć temu, byśmy odpoczęli, znaleźli czas na refleksję i poznanie prawdy. - Pobądźcie ze sobą w ciszy. Ta cisza została wam podarowana. Ten moment zatrzymania, refleksji i czasu na to, by zrobić te porządki, został nam podarowany. Więc wykorzystajcie ten czas, tego absurdu, zatrzymania i zróbcie dla siebie coś, na co nigdy nie mielibyście czasu. Dotychczas żyliśmy w epoce, pędu, rozpędu i gonitwy za tym, byśmy spłacili kredyty. To jest czas dla was, żebyście się uzdrowili i wyzwolili - powiedziała podczas transmisji live.