Syn nalegał, aby kogoś znalazła
Jakiś czas temu Górniak znów udzieliła wywiadu, w którym przyznała, że jej syn bardzo zabiega o to, aby w końcu znalazła "tego jedynego" mężczyznę.
- Mówię mu na to: "Ale po co synek mam się zakochać, żebym znowu płakała"? Stwierdził więc, że znajdzie mi specjalnego mężczyznę i tym razem będę szczęśliwa. On myśli, że już jest taki duży, że się niedługo wyprowadzi, a nie chce, by mama była sama w domu. Sprytnie to sobie wymyślił, prawda? - mówiła w rozmowie z "Faktem”.