Edyta Herbuś opowiada o weselu Oli Kwaśniewskiej!
Edyta Herbuś
None
Tańce trwały do piątej nad ranem!
Edyta Herbuś po weselu i poprawinach zdecydowała się na krótki spacer ze swoją suczką, Stokrotką. Tancerka miała tak obolałe stopy, że szybko zdjęła uciskające buty i biegała po trawie na bosaka.
Bawiliśmy się naprawdę świetnie. To było bardzo eleganckie przyjęcie, z klasą. Zostaliśmy też na poprawiny – zdradziła Faktowi przyjaciółka Aleksandry Kwaśniewskiej. –_ W trakcie wesela było mnóstwo niespodzianek. Od gości dla pary młodej i odwrotnie. Głównie były to artystyczne niespodzianki_.
Edyta Herbuś na przyjęciu bawiła się ze swoim partnerem, Mariuszem Trelińskim. Patrząc na nich nie miało się żadnych wątpliwości, że plotki o kryzysie w ich związku są nieprawdziwe.
Przypuszczamy, że jej ukochany jest świetnym tancerzem!
Polecamy w wydaniu internetowym fakt.pl:
[
]( http://www.efakt.pl )