Elżbieta Dmoch
Od tamtej pory Dmoch zaczęła unikać ludzi, wpadła w poważną depresję.
W 1998 r. namówiliśmy Elżbietę na występ z 2 plus 1 podczas Pikniku Dwójki w Gnieźnie. Obawiała się wyjść na scenę po takiej przerwie, ale niepotrzebnie. Publiczność przyjęła ją owacyjnie. Ela była tak zachwycona, że byliśmy pewni, iż ją odzyskaliśmy - dodała Szabłowska.