Widzowie jej ufają
Jaworowicz jest w takim wieku, że mogłaby odejść z telewizji, przejść na emeryturę i rozkoszować się mnóstwem wolnego czasu. Nie musiałaby wstawać skoro świt, by jechać na odległą wieś do kolejnych bohaterów programu, mogłaby poświęcić się pasjom - śpiewie, tenisowi. Nic z tego. Gwiazda telewizji ani myśli o odpoczynku.
Praca sprawia jej przyjemność, chociaż nie zawsze bywa różowo. Zdarza się, że efekty dziennikarskich interwencji nie podobają się osobom, które zgłosiły się do programu. Powstało nawet Stowarzyszenia Stop Nierzetelni, które zrzesza osoby poszkodowane przez Jaworowicz. Pomimo wielu potknięć, pozwów i oskarżeń o nierzetelność, program nie znika z anteny. Nadal jest oglądany, a widzowie mają do niego zaufanie. Dlaczego?