Sport był dla niej priorytetem
Zamiast typowych, dziewczęcych zabaw wolała biegać za piłką. W szkole najlepsze oceny miała z wychowania fizycznego. Pasja do sportu była na tyle silna, że Elżbieta Zającówna próbowała dostać się na Akademię Wychowania Fizycznego. Pierwszym etapem kwalifikacji były badania, podczas których dowiedziała się, że cierpi na nietypowe schorzenie.