Jan Englert, Beata Ścibakówna
– Przytrafiło mi się to, co przytrafia się wielu osobom. Ale nie chcę tego komentować – mówi Faktowi rozżalony Englert. Kradzież miała miejsce 16 lipca w warszawskim mieszkaniu aktora. Przy pomocy skradzionych kart złodziejowi udało się wypłacić kilkakrotnie pieniądze z bankomatów. W sumie aktor stracił równowartość dobrego samochodu.
Polecamy w wydaniu internetowym fakt.pl:
[
]( http://www.efakt.pl )