Ewa Chodakowska opublikowała seksowny filmik z wakacji. Przesada?

Oglądając profile w mediach społecznościowych Ewy Chodakowskiej, można by ulec wrażeniu, że gwiazda fitnessu spędza życie na wiecznych wakacjach. Na Instagramie aż roi się od jej fotek z rajskich miejsc, gdzie pozuje w bikini wśród palm, albo na tle błękitnego morza. Ostatni wyjazd Chodakowskiej był jednak wyjątkowy. Dlaczego?

Częste wyjazdy Chodakowskiej w bajeczne miejsca są związane z jej pracą i obozami treningowymi. "Tydzień metamorfozy" z polską gwiazdą fitnessu potrafi kosztować nawet 7,5 tysiąca złotych.

Ostatnia podróż Ewy Chodakowskiej na Malediwy nie jest jednak związana z pracą. Jak trenerka poinformowała na swoim profilu na Instagramie, ten wyjazd jest w pełni zasłużonym urlopem tylko we dwoje.

"Pierwszy raz od.... siedmiu lat spędziliśmy urlop sam na sam.. tydzień na bosaka.. bez makijażu.. luźny T-shirt i bikini.. bez napinki." (zachowano oryginalną pisownię)

Urlop z ukochanym jest również doskonałą okazją, aby promować zdrowy tryb życia i motywować swoje fanki do działania. Pomimo wakacji, Chodakowska nie zapomina o swoich "wyznawcach" i specjalnie dla nich publikuje seksowne fotki w bikini i wygłasza mobilizujące mowy. Ostatnio na profilu trenerki pojawił się dość profesjonalnie zmontowany, "prywatny" filmik, w którym możemy podziwiać boskie ciało gwiazdy i czułości z mężem.

Filmik cieszył się wśród fanów ogromną popularnością. Pod postem nie brakowało słów uwielbienia i wyrazów uznania od sympatyków Ewy Chodakowskiej.