Ewa Farna
Zamiast przyznać się po prostu do błędu i pokornie przemilczeć temat, Farna cały czas wraca do sprawy i próbuje robić dobrą minę do złej gry.
Zapewnia teraz, że sam wypadek traktuje jak szansę od losu. Chciałaby także wziąć udział w kampanii "Piłeś? Nie jedź", by przestrzec wszystkich przed tym, co przytrafiło się jej samej.
Uważacie, że to dobry pomysł? Co sądzicie o postępowaniu Ewy?