Tragiczna śmierć
Wkrótce Krzyżewska porzuciła aktorstwo - zrobiła to dla męża, który był miłością jej życia. Była po 30., gdy razem z Kwiatkowskim wyemigrowała do USA. Parała się tam pracą w nieruchomościach, była kosmetyczką, projektantką mody. Podobno bardzo tęskniła za graniem.
Dla męża zrezygnowała ze swojej pasji, ale to nie wszystko. Małżonkowie nie mieli też dzieci, czego gwiazda miała bardzo żałować.
Pod koniec lat 80. Ewa i Bolesław, zmęczeni przeprowadzkami i tułaniem się po świecie, osiedli w Hiszpanii. Niestety, w 2003 r. oboje zginęli w wypadku samochodowym. Krzyżewska prowadziła. Jej mąż zmarł na miejscu, ona dwa dni później. Miała 64 lata.