Fabijański będzie się bił w klatce. W komentarzach burza
Sebastian Fabijański zdecydował się zasilić szeregi celebrytów walczących w federacji Fame MMA. Aktor został ogłoszony podczas 15. edycji gali. Jego pierwsza walka odbędzie się na początku przyszłego roku.
Ciężko w to uwierzyć, ale 5 listopada odbyła się 16. już edycja gali Fame MMA. Tzw. celebryci i ludzie znani głównie ze świata internetu po raz kolejny stoczyli pojedynki w klatkach, które przyniosły im dziesiątki, a nawet setki tysięcy złotych. Gala odbyła się w Gliwicach, a zawodnikami byli m.in. influencerzy Marti Renti, Marcin Dubiel i Tromby znany z Ekipy Friza.
Podczas gali ogłoszono też, że w przyszłych edycjach Fame MMA zawalczy Sebastian Fabijański. Informacja o angażu aktora do federacji pojawiła się w social mediach Fame MMA. Na konferencji prasowej aktor tłumaczył powody tej decyzji.
- Od razu zaznaczam: Sebastiana Fabijańskiego w tej klatce i tym oktagonie już nigdy nie zobaczycie. Zobaczycie moje alter ego, które zrobi tu to, co powinno zrobić, no! To będzie nawiązanie do klasyki filmowej, ale gwarantuję, że będzie to, po co tak naprawdę ludzie tu przychodzą - po rozrywkę. Po to się to robi - powiedział.
Ze strony dziennikarzy padło wiele pytań, m.in. o potencjalnych przeciwników. Aktor przyznał, że jest pewna osoba, z którą chętnie stanąłby na ringu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Sebastian Fabijański o relacji z Maffashion
- Wszyscy ci, którzy znają mnie i mój rapowy konflikt, to pewnie sami sobie potrafią dopowiedzieć, co tutaj powinno mieć miejsce i gdzie się powinien jakiś konflikt zakończyć. Ale czy moja postać będzie miała konflikt z tym, czy z tamtym, to już nie wiem, zobaczymy. Moja postać pewnie nie zna tych ludzi - odpowiedział Fabijański.
- Zapraszam na to, co będzie się tu działo. Może dostanę po ry...u i padnę, a może ktoś dostanie ode mnie po ry...u i padnie - dodał.
Jak nietrudno się domyślić, ta sytuacja zadziwiła zarówno publiczność Fame MMA, jak i fanów aktora. Reakcje zazwyczaj nie należą do pozytywnych. Julia Kuczyńska, czyli była partnerka Sebastiana Fabijańskiego, także skomentowała jego udział w walkach celebrytów. "Plis. Nie wysyłajcie mi. Tak, już wiem" - napisała Maffashion.