Katarzyna Figura, Kai Schoenhals
W poniedziałkowy wieczór siedziałem przez pół godziny twarzą w twarz z Katarzyną Figurą. Powiem szczerze. Miałem w istocie wrażenie, że korzysta ona z aktorskich umiejętności. Ale wcale nie po to, by odegrać dramat, lecz po to, by się po prostu emocjonalnie nie rozsypać - napisał na swoim blogu Tomasz Lis.