Figura nie chce, by psycholog przesłuchiwał jej dzieci
Katarzyna Figura, Kai Schoenhals
Gwiazda obawia się o swoje córki!
Od 2012 roku jesteśmy mimowolnymi obserwatorami medialnej walki między Katarzyną Figurą a jej mężem, Kaiem Schoenhalsem. Rozwód pary ciągnie się miesiącami. Ostatnio sprawa została odroczona bezterminowo. Jak donosi "Fakt", powodem takiej decyzji jest postanowienie aktorki, by nie przesłuchiwano jej dzieci.
Sąd, który początkowo zażądał badań psychiatrycznych tylko od Katarzyny Figury, poprosił także o przebadanie córek gwiazdy i Kaia Schoenhalsa - 13-letniej Koko 10-letniej Kaszmir - czytamy w dzienniku.
Dlaczego aktorka nie chce się na to zgodzić?
Katarzyna Figura
Boi się, co mogłoby z tego wyniknąć, poza tym woli uniknąć dodatkowego stresu dla dziewczynek. Są już na tyle duże, że rozumieją doskonale, co się dzieje między ich rodzicami - zdradziła "Faktowi" osoba z otoczenia gwiazdy.
Katarzyna Figura, Kai Schoenhals
Aktorka jest przekonana, że Koko i Kaszmir potwierdziłyby jej zeznania dotyczące zachowania męża. Zdaniem informatora gazety obawia się jednak tego, że przesłuchanie źle wpłynęłoby na córki. W tej sytuacji sąd wciąż czeka na opinię z rodzinnego ośrodka diagnostyczno-konsultacyjnego.
Katarzyna Figura
Nie jesteśmy w stanie określić, ile to jeszcze może potrwać - powiedziała "Faktowi" Joanna Adamowicz z biura prasowego Sądu Okręgowego Warszawa-Praga.
Zeznania córek z pewnością naświetliłyby biegłym, co działo się w rodzinie aktorki. Na razie nie ma jednak na to szans.
Katarzyna Figura, Kai Schoenhals
Przypomnijmy, że w 2012 roku aktorka w wywiadzie dla "Vivy!" oraz w studio show Tomasza Lisa wyznała, że mąż się nad nią znęcał. Schoenhals pozwał ją wówczas za naruszenie dóbr osobistych.
Jak wynika z najnowszych doniesień tabloidu, końca tej zawiłej sprawy nadal nie widać.