Filip Chajzer
Rodzina Filipa martwiła się o jego stan psychiczny. Dziennikarz nie mógł sobie poradzić ze stratą jedynego dziecka. W sierpniu powoli zaczął wracać do normalnego życia, czego dowodem były jego wpisy na profilu na Facebooku z rowerowych wycieczek. Nadal jednak nie chciał myśleć o powrocie do pracy.
Nic dziwnego, w końcu w "Dzień Dobry TVN" słynął z prześmiewczych i zabawnych materiałów, które w obecnej sytuacji zupełnie nie pasowały do jego stanu ducha. Co na to pracodawca Chajzera?