Frywolna stylizacja Rihanny. Udowadnia, że nie będzie przejmować się komentarzami
Piosenkarka na festiwalu Coachella 2018
Szokuje i zachwyca jednocześnie – taka jest od lat Rihanna. Gwiazda kolejny raz pokazała, że nie wstydzi się swojego ciała. Przy okazji wybrała dość nietypowy strój.
Cała na biało
Rihanna jest jedną z gwiazd tegorocznej Coachelli. Choć nie występuje na scenie, przyciąga wzrok wśród wystrojonych uczestników. Od dawna wiadomo, że festiwal na pustyni Colorado to nie tylko muzyka, ale też moda. Liczy się, by wybrać jak najdziwniejszą stylizację. W tym nieformalnym konkursie wystartowała też Rihanna.
W stylu lat 60.
Piosenkarka na festiwal wybrała wyjątkowy strój. W roli głównej: biały jeans. Szerokie spodnie to jedno, góra przyciągała wzrok najbardziej. Rihanna nie byłaby sobą, gdyby założyła normalną bluzkę.
Odsłoniła ciało
Zamiast zapiąć bluzkę - jak zrobiłby to każdy inny - piosenkarka rozpięła guziki, a końce koszuli przewiązała na piersiach. To ryzykowny ruch, bo bluzka ledwo zakrywała piersi wokalistki. Do tego mnóstwo świecących dodatków i stylizacja, o której będą mówić wszyscy, gotowa. A Rihanna podczas festiwalu zaprezentowała jeszcze jedną, odważną stylizację.
Jak landrynka
Ta kobieta jest jak kameleon. Rihanna wyglądała jak amatorka wyścigów rajdowych z lat 60. Ogromne czarne spodnie w zestawieniu z kusą bluzką – tylko ona mogła się tak ubrać. Przy okazji Rihanna potwierdziła, że nie ma zamiaru przejmować się tym, że ostatnio przytyła. Te dodatkowe kilogramy wytknęło jej już pół świata, ale gwiazda zakrywać się nie będzie. Wręcz przeciwnie, prezentuje krągłości z kolejnych odważnych stylizacjach. Za to ją uwielbiamy.