Geri Halliwell: im starsza, tym lepsza. Bardzo się zmieniła od czasów Spice Girls
[GALERIA]
Geri Halliwell czas największej sławy ma już dawno za sobą, ale nadal przykuwa uwagę. Ostatnio wpadła w oko fotoreporterom na Wimbledonie. I trudno się dziwić - wyglądała zjawiskowo. W niczym już nie przypomina zwariowanego rudzielca z wielkim dekoltem. Dziś to kobieta z klasą, która w przyszłym miesiącu skończy 47 lat.
Piosenkarce udzieliły się sportowe emocje i żywiołowo reagowała na kolejne zagrania. Nie szczędziła także czułości ukochanemu, który siedział tuż obok.
Nowe wcielenie
Geri Halliwell zrobiła karierę jako członkini kultowego brytyjskiego girlsbandu, który w latach 90. zawojował świat. Dołączyła do Spice Girls, gdy reszta dziewczyn została już wyłoniona na castingach i szybko znalazła z nimi wspólny język.
Uchodziła za najbardziej gorącą i niegrzeczną "spicetkę". Jej wizerunek był ostry - krótkie sukienki, mocny, wręcz wulgarny makijaż, buty na niebezpiecznie wysokich koturnach. Dziś jest skrajnym przeciwieństwem tego stylu.
Już nie jest blondynką
Z biegiem czasu zaimponowała fanom spektakularną metamorfozą. Halliwell znacznie schudła, a rude włosy rozjaśniła. Ostatnio wróciła jednak do dawnego koloru, który idealnie pasują do jej urody.
Na meczu z mężem
Na Wimbledonie pojawiła się razem z mężem, Christianem Hornerem, za którego wyszła w 2015 r. Dziś jest szczęśliwą żoną i matką dwójki dzieci, ale jej życie prywatne nie zawsze układało się idealnie.
W 2006 r. została mamą, ale Bluebell Madonnę wychowywała sama. Długo nie mogła trafić na mężczyznę swego życia.
Odnalazła szczęście
Dopiero u boku Christiana Hornera znalazła szczęście. Jej mąż ma 45 lat, jest byłym kierowcą wyścigowym i pracuje jako dyrektor zespołu Red Bull Racing w Formule 1.
Z Halliwell zaczął się spotykać w 2014 r., a rok później stanęli na ślubnym kobiercu. W styczniu 2017 r. na świat przyszedł ich syn - Montague George Hector Horner.
Niedługo urodziny
Jak wam się podoba nowa Geri Halliwell? Aż trudno uwierzyć, że 6 sierpnia skończy 47 lat.